Chodzenie po linie – do góry nogami
Notatka pierwsza: Zacznę od post scriptum. Nie mogę podziękować za zaufanie, bo nie mam kwalifikacji, by dokonywać analizy czy recenzji Pańskiego słuchowiska. Szczególnie tak osobistego i wyrazistego w nader materialnej postaci narratora czy podmiotu lirycznego. Mogę co najwyżej zanotować
Tytułu ci brak?
Notatka druga: (także niekoniecznie na temat) Ryszard Słowicki, słuchowisko „Przesłuchanie”. – No, co się tak patrzysz? Wiersz piszesz, tytułu ci brak? – Jurek Szafulski nie czekał na odpowiedź. Nasze spojrzenia spotykały się w sposób najzupełniej oczywisty
Pomilczeć z Gustawem Holoubkiem
Tak, to prawda. Chciałbym – a ta myśl towarzyszy mi od kilkudziesięciu już lat – choćby przez kilka chwil… pomilczeć z Gustawem Holoubkiem. Co jakiś czas przechadzam się obok ławki, na której siedzi, ale jakoś brak mi śmiałości, by się przysiąść, a już nie do pomyślenia