8. sierpnia.1946, 18.50-19.00
(tekst) dla lektora!
Reportaż z konferencji w sprawach Wybrzeża.
Dnia szóstego bieżącego miesiąca w gmachu Zarządu Miejskiego odbyła się czwarta konferencja w sprawach Wybrzeża z udziałem przedstawicieli wszystkich dziedzin życia. Konferencja ta dzięki szczegółowym sprawozdaniem, składanych przez przedstawicieli społeczeństwa – dała ogólny obraz życia na terenie województwa szczecińskiego.
Ze sprawozdań widać było, że we wszystkich dziedzinach życia zrobiono duży postęp mimo ogromnych trudności technicznych, braku materiałów, braku fachowców, trudności transportowych itd. Widać stale zwiększające się tempo życia i ulepszenia. Na specjalne podkreślenie zasługuje ciekawy referat obywatela Malessy – dyrektora Regionalnego Biura Planowania na temat planowania na Pomorzu Zachodnim.
„Dokładna analiza warunków geograficznych, klimatycznych i gospodarczych – mówił dyrektor Malesa – pozwala stwierdzić, że obecnie w układzie polskim sytuacja ziem Pomorza Zachodniego układa się znacznie korzystniej niż za czasów niemieckich. Naturalne bowiem ciążenie tych ziem jest w kierunku zachodnim i południowym do szerokiego zaplecza Polski. Można z całą pewnością stwierdzić, że korzystne warunki gospodarcze zagwarantują w przyszłości wysoki dochód społeczny na Pomorzu Zachodnim. Mamy w województwie szczecińskim dobre gleby pszeniczne, mamy bogactwo lasów ze znaczną ilością drzew liściastych, mamy wysoko wartościowy torf, a w szerokim pasie wschodniej części województwa kryją się prawdopodobnie złoża ropy naftowej i soli. Oczywiście te bogactwa naturalne dadzą się wyzyskać tylko przy odpowiednio rozbudowanej sieci komunikacyjnej. Stoi przed nami wielkie obecnie zadanie – mówił dyrektor Malesa – planowego rozbudowania życia gospodarczego na tutejszym terenie w dostosowaniu do potrzeb państwa polskiego”.
Przewodniczący konferencji kapitan Bartoszyński złożył sprawozdanie z bytności w Szczecinie misji UNRA, która badała na miejscu możliwości jak najszybszego dostosowania portu szczecińskiego do wzrastających ciągle potrzeb gospodarczych. W wyniku tych badań ustalono, że w najbliższych już tygodniach zawiną do Szczecina statki amerykańskie i duńskie. Przewiduje się, że codziennie będzie przychodził jeden statek duński i ewentualnie tygodniowo jeden statek amerykański. Na razie będą to jednostki mniejsze, a w niedalekiej przyszłości również statki typu „Liberty”.
Nastawienie misji UNRA było tego rodzaju, że port szczeciński bezwzględnie i to jak najszybciej należy uruchomić.
W ostatnich dniach Główny Urząd Morski przejął od władz radzieckich dalszą część portu, w czym dwa magazyny o łącznej powierzchni 17 000 metrów kwadratowych, wyspę Górna wraz z urządzeniami przeładunkowymi dużą chłodnię. Obiekty te w najbliższym czasie mają być odremontowane. Kosztorysy są już w opracowaniu. Szczególnie ważnym obiektem jest chłodnia – ma ona być oddana do użytku na wiosnę przyszłego roku.
Przedstawiciel PURu złożył sprawozdanie z działalności PUR w miesiącu lipcu. Obecnie repatriacja z zachodu zasadniczo ustała – przyjeżdżają tylko jednostki. Repatriacja ze wschodu znacznie osłabła. Jedynie w dalszym ciągu funkcjonuje normalnie wysiedlanie Niemców. Z radością powitać trzeba awizowanie przez UNRA nowych, bardzo poważnych dostaw dla osadników Pomorza Zachodniego. W drodze są już transporty: trzonów kuchennych dla potrzeb wsi oraz narzędzi rzemieślniczych. PUR w Szczecinie otrzymał ostatnią cenną pomoc dla repatriantów w postaci obuwia i odzieży – w stanie znacznie lepszym niż dotychczas. Akcja osadnicza PUR w lipcu została zahamowana na skutek żniw.
Przedstawiciele Szczeciński Dyrekcji Odbudowy mówią o pracach wykonanych w lipcu. Wydano na remonty mieszkań, biur, szkół i szpitali 10 000 000 zł. Tempo pracy w stosunku do poprzedniego miesiąca znacznie wzrosło. Daje się odczuwać brak cementu. Natomiast pod dostatkiem jest dachówki i szkła. Bardzo ważnym obiektem, przy którym już rozpoczęto prace jest most wiadukt przy ulicy Mickiewicza. Brak połączenia tramwajowego i drogowego wskutek zburzenia tego mostu odcinał dzielnicę Dno i Krzekowo od centrum miasta. Mieszkańcy tych dzielnic z radością dowiedzą się, że wykończenie mostu przewiduje się na drugą połowę listopada. Nawet gdyby w międzyczasie powstały nieprzewidziane przeszkody, most będzie oddany do użytku jeszcze w ciągu bieżącego roku. Odbudowa będzie kosztowała 9 000 000 zł.
Od przedstawiciela Zjednoczonych Stoczni Polskich dowiedzieliśmy się, że w związku z ostatnią bytnością w Szczecinie ministra Jędrychowskiego należy oczekiwać poważnych kredytów na odbudowę stoczni, tak ważnych dla ożywienia działalności żeglugi i portu. Zjednoczenie posiada obecnie dwie stocznie Gryf i Bałtyk, a w najbliższym czasie stan posiadania zwiększy się o stocznię Wulkan.
Ostatnio obserwujemy na rynku zniżkę cen węgla, która nastąpiła na skutek założenia przez Centralę Węglową własnych składów na terenie Szczecina. Ceny spadły o kilkanaście procent. Węgiel przydziałowy kosztuje obecnie 808, a wolnorynkowy 1773 zł za tonę, koks zaś – 1270 przydziałowy i 2313 wolnorynkowy. Przedstawiciel Centrali Węglowej apeluje o wcześniejsze robienie zapasów opału na zimę, co usprawni działalność centrali, a prywatnego konsumenta uchroni od ewentualnej zwyżki cen i trudności transportowych, jakie powstaną z nadejściem chłodów zimowych. RW każdym razie – mówił przedstawiciel – nie należy w tym roku oczekiwać zniżki cen.
W dziedzinie żeglugi na Odrze z radością należy powitać fakt, że przełom został już dokonany. Można już mówić o regularnej komunikacji ze Śląskiem, co dla naszego portu i miasta jest kwestią podstawowego znaczenia. W miesiącu lipcu kursowały barki z węglem ze Śląska do Szczecina, z gipsem i z drobnicą – ze Szczecina na Śląsk. Ogółem w lipcu żegluga na Odrze wykazuje: przeszło pół miliona tono-kilometrów i 80 000 pasażero-kilometrów.
Uruchomienie żeglugi przy ujściu Odry celem związania komunikacją wyspy Wolin i Uznam napotyka na duże trudności. Brak taboru, prawdopodobna obecność min na tym terenie i brak przystani w Szczecinie.
Wojewódzki Urząd Ziemski w lipcu na skutek żniw wstrzymał akcje osadnicze i prowadził w dalszym ciągu parcelację. Rozparcelowano 44 majątki. Urząd przyjmował nowe powiaty – cztery od województwa gdańskiego i dwa od województwa bydgoskiego. Celem zwalczania plagi myszy, które niszczą plony w najbliższych tygodniach nadejdzie z UNRA transport 30 000 kotów amerykańskich. W terenie daje się dotkliwie odczuwać brak fachowców.
Wojewódzka Dyrekcja Przemysłu Miejscowego przejęła w lipcu 130 zakładów przemysłowych, będących dotychczas bądź w rękach prywatnych, bądź nieczynnych. Z liczby tej, tylko nieco powyżej 10% przekazano państwu, reszta czeka na przeprowadzenie zmian, względnie jest oddana do dyspozycji Izby Rzemieślniczej.
W dziedzinie oświaty na razie są ogromne trudności z brakiem wykwalifikowanych nauczycieli, poza tym brak budynków szkolnych, sprzętu meblowego, podręczników. Na terenie województwa brak jeszcze 480 nauczycieli. Duży nacisk położony jest na oświatę dla dorosłych. Kursów takich jest już 225, na które uczęszcza cztery i pół tysiąca słuchaczy. Plany rozbudowy szkolnictwa zawodowego – o tak kapitalnym znaczeniu dla naszych ziem – niestety napotykają na ogromną przeszkodę w postaci braku fachowych sił nauczycielskich.
Z satysfakcją należy powitać ukończenie planów organizacyjnych Akademii Handlu Morskiego, która wkrótce powstanie w Szczecinie. Bardzo pomyślny objaw sygnalizuje Komunalna Kasa Oszczędności, stwierdzając, że w lipcu wkłady wzrosły o 7 000 000 zł w stosunku do poprzedniego miesiąca i osiągnęły sumę przeszło 42 000 000.
W dziedzinie tak podstawowej jak aprowizacja osiągnięto stabilizację cen cukru. Obecnie cena hurtowa wynosi 170, cena zaś detaliczna 185 za kilogram. Przekroczenie tej ceny będzie surowo karane. Z relacji Państwowej Centrali Handlowej i Spółdzielni „Społem” dowiadujemy się, że w najbliższym czasie należy spodziewać się dużego napływu cukru, także w żadnym wypadku nie należy oczekiwać zwyżki cen. W nadchodzącej kampanii cukrowniczej dużą rolę zaopatrzenie Szczecina będzie miała miejscową Cukrownia na w Gumieńcach.
Ogółem konferencja dała konkretne dane, na których możemy oprzeć optymistyczny pogląd na najbliższy już okres. Znaczne usterki tak w życiu naszego miasta, jak i okolicy są spowodowane najczęściej tylko brakiem fachowców – co jednak powoli, ale nieprzerwanie ulega polepszeniu.
Add Comment